wrz 27 2004

"czasem dołek czasem nie, i tak głupio...


Komentarze: 4

Hejka. Dzis nie byłam w szkółce. Poszłam na  wagary z Arturem. Pojechalismy do Fashion House, a w drodze powrotnej do jego babci na klimotnów. Posiedzieliśmy trochę , zjedliśmy cos i pojechalismy do Plejady. Troche sie wqrzyłam , bo odpowiada mu to jak chodzimy osobno i czuje sie on z  tym całkiem nieźle. Jakoś ja z  tym nie bardzo , zawsze mi sie chce  płakac z takich  głupich powodów, jestem zbyt przewrażliwiona, tzn posiadam takie cos jak uczucia. Dobra spadam , nie pisze dzis juz nic moze wieczorem napisze:)

paulai : :
xx
28 września 2004, 13:52
hmm a moze poprostu tak mu lepiej?!moze powinnaś dać mu troszke \"wolności\" ? ja mam taką sama sytuacje tylko ze role sie odwracają.to on tęskni i cierpi ... a ja ?? a mi tak dobrze :) lepiej mi gdy jestesmy osobno !! chociaz łączylo nas 7 miechów zwiazQ ...
kuba
27 września 2004, 22:22
Zimno*
Kuba
27 września 2004, 22:21
Jak za czesto ze soba sie jest to tez niezdrowo ....NIewiem co napisac niechce mi sie mylsec bo mi zimny ...brrr...pozdro
27 września 2004, 15:32
a powiedzialas mu o tym? Wiesz, faceci nie sa zbyt kumaci, im trzeba wszystko dokladnie wytlumaczyc :)

Dodaj komentarz